wtorek, 19 lutego 2013

Start

Pewnie większość z nas kobiet zaczynała walkę z kilogramami standardowo od poniedziałku...i JA oczywiście również. 
W sumie to postanowienie sięga początku tego roku ale nie mogłam się zebrać i jak już zaczęłam to wieczór lub weekend mi wszystko zniszczył..

Ale wczorajszy dzień to mój malutki sukcesik dlatego postanowiłam założyć BLOG i może ktoś jeszcze przyłączy się do walki. 

Jestem na tzw. diecie punktowej. Liczę  punkty, która mogę zjeść 12. (w przeliczeniu mniej więcej 1200kcal). 

Punkty pomógł mi wyliczyć portal: http://www.liczpunkty.pl/. Dodatkowo zapłaciłam za dostęp do bazy produktów z określonymi punktami, które to zostały opracowane przez Instytut żywienia. 

Startujemy: 
Wzrost: 165 cm (pewnie w kapeluszu i na szpilkach;))
Waga: ostatnio 75kg ale jeszcze nie mam odwagi stanąć na wagę. Zrobię to za dwa tygodnie;)

Zawsze jem regularnie - to nawyk przekazany przez dietetyka dzięki któremu zrzuciłam już 20kg ale 5 nadrobiłam...
 
Mój pierwszy dzień:
Śniadanie: (6:30)
  • 2 kromki pełnoziarnistego chleba (50gram)
  • trochę kapusty pekińskiej 
  • pół papryki czerwonej 
  • ogórek konserwowy 
  • Szynka wieprzowa (20gram)

Drugie śniadanie  (10:00)
  • dwa jabłka 

Obiad (13:00)
  • sałatka gyros (kapusta pekińska, papryka czerwona, 3 ogórki konserwowe, cebula czerwona, pierś z kurczaka - 100gram smażona na patalni teflonowej z małą ilością oliwy i przyprawą gyros, sos czosnkowy na bazie jogurtu naturalnego
Obiadokolacja  (18:00)
  • udo wędzone z kurczaka